Moje forum
Kategoria ogólna => DROGA => Wątek zaczęty przez: 33/1 w Luty 05, 2015, 19:02:18
-
Ze dwa tygodnie temu, w trakcie rozmowy z Chmarą usłyszałem, że:
- na wiosnę ma być pociągnięta płytówka do znaku "Potokowa"
- ma wykonawcę na zrobienie drogi z kostki brukowej za 140,- netto za m2. W zakresie tej ceny ma być wymiana 0,5 metra gruntu pod nawierzchnią i położenie kostki. Prawdopodobnie też jakieś obrzeża. Dobrze by było żeby jakieś koryto betonowe było, tylko nie wiadomo gdzie odwodnienie - obecnie podobno nie ma możliwości zrobienia go jak należy.
- w momencie zrobienia płytówki i odcinka z kostki między budynkami, Chmara powiedział że może sam zrobić brakujący odcinek między tabliczką "Potokowa" a zakrętem z płyt.
Dlaczego kostka a nie płyty:
- ładniej wygląda
- łatwiej ją naprawić w przypadku jakichś uszkodzeń, które się na pewno pojawią z czasem
- trudniej ulega erozji - vide płyty na Źródlanej, które po deszczach zaczęły się zapadać i bujać.
Koszt drogi mógłby być dzielony na zasadzie (długość całego odcinka x szerokość odcinka / ilość mieszkań w ciągu odcinka)
Propozycje jakie są obecnie to:
1)szerokość 6 metrów i po metrze wolnym z każdej strony na zieleń czy coś innego - koszt niższy
2)szerokość 8 metrów i kostka od granicy posesji do granicy posesji - koszt wyższy
Tyle wiem bezpośrednio od Chmary.
-
Odnośnie drogi mam dokładnie takie same informacje lecz w moim odczuciu tzw zrzuta na drogę to utopia.
Dwie osoby zapłacą a pięć innych ma inne wydatki i powie dziękuje. Już na samym starcie przykładem jest opłata za odśnieżanie i ustosunkowanie się do niej części mieszkańców. Wiem że na osiedlu mogły by nawet zostać zamontowane piękne latarnie ale.....to jest bardzo trudny temat wystarczy zobaczyć ile osób oświetla posesję wieczorem i w nocy. My way or the highway....życie
-
No cóż, jak ja kupowałam dom to usłyszałam, że droga będzie robiona przez dewelopera. Proszę uwierzcie, że od tego czasu wersji było kilka. Jeśli chodzi o odśnieżanie (utrzymanie drogi), to żadne rozwiązanie nie jest dobre. Mieszkańcy chcą zapłacić po wykonaniu usługi a deweloper upiera się, że zrobi to dopiero po dokonaniu opłaty. A jak tu płacić, jeśli samochód topi się w błocie i nie widać żadnej pracy.
-
Jak ma ktoś jakieś potwierdzenie budowy drogi na piśmie od Chmary to wtedy można działać. My niestety takowego nie mamy.
W takiej sytuacji rozstrząsanie tego, co Chmara obiecał do niczego nie prowadzi. Lepiej się skupić na faktycznych możliwościach rozwiązania problemu drogi bo inaczej nic z tego nie będzie. Ktoś ma jakieś propozycje? Może ma ktoś jakąś firmę budowlaną, skład budowlany itp. żeby zejść poniżej tych 140,- za m2.
-
To są informacje, które otrzymałem od Chmary w sprawie drogi (jego odpowiedzi kapitalikami):
1. kiedy ta droga miałaby być wybudowana? JAK WSZYSCY MIESZKAŃCY ZAAKCEPTUJĄ OFERTĘ
2. dostałem ostatnio od was list, że będziecie budować bliźniaki na działce 490/1 - pytanie czy wasze maszyny nie zniszczą tej nowej drogi jak będą robić te nowe bliźniaki. DOJAZD JEST PRZEWIDZIANY OD INNEJ STRONY.
3. jaka jest gwarancja (jak długa) na tę drogę i co obejmuje? STANDARDOWO,M 2 LATA GWARANCJI NA NAWIERZCHNIĘ
4. ja już mam taki podjazd pod domem zrobiony z płyt Yumbo - pytanie czy jakoś postaracie się płynnie te leżące już płyty z drogą połączyć? WYKONUJEMY PAS 5M, DOPASOWANY POZIOMEM DO DZIAŁEK,
5. czy będą zrobione jakieś krawężniki, czy tylko płyty jak na Źródlanej? PŁYTY BĘDĄ POŁOŻONE TAK JAK NA ŹRÓDLANEJ, KRAWĘŻNIKA TO BYŁYBY DODATKOWE KOSZTY
6. jak planujecie poprowadzić tę drogę - przez całą Potokową, aż do Źródlanej? Czy też ma się gdzieś wcześniej skończyć? Jeśli tak to gdzie? W RAMACH ROZBUDOWY INWESTYCJI - PLANOWANE ZAKOŃCZENIE CZERWIEC 2016R. , PRZY AKCEPTACJI WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW DROGA BĘDZIE SUKCESYWNIE WYKŁADANA PŁYTAMI
-
Ja chciałabym wiedzieć, czy opłata za drogę dotyczy tylko mieszkańców "bliźniaków" czy szeregów też? Bo z pisma wynika, że tylko "bliźniaków".
-
Ja chciałabym wiedzieć, czy opłata za drogę dotyczy tylko mieszkańców "bliźniaków" czy szeregów też? Bo z pisma wynika, że tylko "bliźniaków".
Dotyczy mieszkańców obu typów mieszkań, w piśmie podana też jest różna cena 1750/3500 PLN
-
Właśnie nie do końca. W piśmie, które ja otrzymałam jest mowa o opłacie za wykonanie pasa o szerokości 5 m - 3500 netto "bliźniaki" i opłata za wykonanie podjazdu pod miejsce postojowe 1000 netto "szeregi" oraz "bliźniaki". Nie ma tam oferty na pas drogowy dla szeregu. Ale może każdy z mieszkańców dostał inną ofertę.
-
A która to dzialka 490/1 ?
-
To jest pusta działka naprzeciwko bliźniaków - przy stawie.
Tu mapa, z aktualnymi podziałami działek (logujecie się jako gość):
https://kartuski.webewid.pl/is/
-
Witam po wstępnych rozmowach z sąsiadami na temat nowej drogi z płyt pod jednym względem jesteśmy zgodni że jej koszt to spory wydatek dla wszystkich. Brakuje oficjalnej listy chętnych gdzie można by sprawdzić kto by się zadeklarował itp. Może z racji iż nasza droga się już uleżała uklepała itp to odpuścili byśmy sobie drogie płyty i zakupili ten sam kamyczkowy żwirek jakim została ona wstępnie wysypana. Była by to już 2 warstwa i nie powinna ona już tak tąpnąć (zatopić się) jak poprzednia.
Koszt wywrotki byłby znikomym wydatkiem w stosunku do ceny oficjalnej drogi.
Jeśli ktoś by mi pomógł jestem skłonny przejść się z listą po wszystkich i pozbierać podpisy. Pozostaje obliczenie ile potrzeba materiału na ok 10cm podsypki na metr kwadratowy. Deklaruję się do wszelkiej pomocy w tej sprawie. Nawet rozgrabienie można by wykonać we własnym zakresie choć 1h koparki to ok 100zł.
Proszę napiszcie co sadzicie? ;)
-
Chmara tak robił i efekty widać za oknem - dodatkowo, żeby jakakolwiek nawierzchnia wytrzymała choć kilka miesięcy droga musi być wykorytowana i wyrównana, co Chmara też robił, więc do kosztu samego materiału trzeba doliczyć koszt tych czynności. Osobiście, wraz z sąsiadami uważam, że jak ma to być coś, co ma służyć wiele lat to kwota na ofercie jest w pełni akceptowalna. Jak ktoś ma możliwość organizacji wykonania albo materiału po niższej cenie to teraz jest niezły moment, żeby tą możliwość wykorzystać.
Lepiej poczekać chociażby do lata i odłożyć kasę na solidne wykonanie.
-
Jestem jak najbardziej za tym, żeby zrobić drogę RAZ a porządnie.
Wyłożenie drogi płytami nie jest tanim ale w miarę dobrym rozwiązaniem. Niestety nie mamy co liczyć na asfalt :) i jeżeli nie zrobimy tej drogi teraz to jakoś nie widzę szansy na to , żeby Gmina nam ją zrobiła a tym bardziej w najbliższej przyszłości.
Wysypywanie żwiru na obecną drogę jest całkowicie bez sensu od czasu jak tu mieszkam (ponad rok - przeszliśmy wszystkie pory roku) Chmara nie raz wysypywał różne rzeczy na drogę a ona i tak po każdym większym deszczu bądź śniegu powraca do stanu nie nadającego się do przejechania. Nie wspomnę o przejściu przez drogę bez kaloszy :)
Wysypanie w tej chwili żwiru na drogę zamiast płyt będzie wiązało się z kolejną wysypką w najbliższym czasie czyli tak naprawdę co chwile trzeba będzie wykładać kasę na to, żeby można było w normalny sposób dojechać do domu. Za każdym razem trzeba będzie się przepychać kto da pieniądze na to a kto nie. Jeżeli po każdym deszczu chcemy łatać sobie dziury przy swoim domu to wysypywanie w tej chwili żwiru zamiast kładzenia płyt jest dobrym rozwiązaniem, ale ja nie mam zamiaru wolnej soboty spędzać przy taczce i łopacie. Wolę dojechać do domu bez dziur, a w wolnej chwili posiedzieć w ogródku :)
Licząc, że kilka razy w roku będzie potrzebna wysypka na drogę to lepiej wydać pieniądze raz (mniejsze) i mieć to z głowy, niż przez kilka lat składać się na wyrównanie drogi.
Kto będzie będzie prowadził księgowość związaną z wysypkami jak Chmara skończy budowę ?? Teraz jest Chmara i tym się zajmuje a później co? będziemy się składać co miesiąc po 500?? żeby było na wysypanie drogi jak popada deszcz??
Wolę zapłacić raz i bez problemów dojechać do domu. :)
-
Najpierw trzeba dowiedzieć się odkąd ta droga jest planowana, bo z informacji jakie ja uzyskałem (nieoficjalnie) wynika że droga ma być prowadzona od pierwszych szeregowców, co z mojego punktu widzenia jest nieakceptowalne. Poza tym należałoby się zastanowić czy rozwiązanie z płytami jest dobre, wszyscy widzimy jak wygląda droga na Źródlanej, płyty się zapadają, ruszają itp, jednym słowem droga się rozpada. Uważam że jeśli mamy coś robić to raz a porządnie, sądzę że dobrze położona kostka brukowa z chodnikami i krawężnikami znacznie lepiej się spisze niż luźna płyta. Oczywiście takie rozwiązanie jest znacznie droższe (nie jestem w stanie przeliczyć o ile droższe), ale będzie na wiele lat i doda estetyki naszej ulicy. A finansować można to na wiele sposobów, przecież jednorazowa wpłata nie jest jedyną metodą. Można to zrealizować na wzór ocieplenia bloków, czyli kredyt na kilka lat rozłożony na całą ulicę. Łączny koszt będzie wyższy, ale miesięczne obciążenia mogą być nieodczuwalne dla budżetu domowego. Problem może być jedynie podmiotem który weźmie taki kredyt, w przypadku bloków robi to wspólnota lub spółdzielnia, w naszym przypadku warto by było porozmawiać na ten temat z Chmarą, jak by nie patrzeć byłaby to też wizytówka dla jego działalności.
-
Witam z moich informacji również wynika iż droga ma być budowana od pierwszych szeregów a nie od tabliczki potokowa. Co w mojej ocenie jest zupełnym bezsensem.
-
Zgadzam się, że najlepsze wyjście to kostka. Koszt wraz z obrzeżami to ok 140/m2. Co do finansowania to można zastanowić się nad założeniem spółdzielni, ale to pewnie dopiero po wprowadzeniu się wszystkich mieszkańców, również tych do jeszcze niezbudowanych budynków.
Innym wyjściem w kwestii finansowania jest załatwienie tego indywidualnie tzn. kwota jedna do wpłaty, a każdy sam decyduje w jaki sposób to sobie zgromadzi: gotówka, kredyt itp. - zamiast powoływania spółdzielni, co też pewnie przedłuży sprawę.
Co do płyty na Źródlanej, to też inny jest rodzaj ruchu - tam jeżdżą ciężarówki i inny ciężki sprzęt na budowę. Na potokowej ruch byłby znacznie lżejszy więc i płyty lepiej by się utrzymały.
Co do momentu rozpoczęcia się drogi to też trochę nie bardzo, żeby obecni mieszkańcy sfinansowali drogę tym, którzy mają mieszkać w jeszcze nie postawionych budynkach za tabliczką "Potokowa". Może Chmara by za nich wyłożył i podem odpowiednio doliczył do ceny?
-
No to jeszcze ja:
- zgadzam się, że koszt yumbo jest duży i nie każdego na takie coś jest stać.
- wszelki żwirek natomiast uważam za rozwiązanie mega nietrwałe - i to jest dosłownie kasa wywalona w błoto.
- yumbo nie jest najlepszym jakościowo rozwiązaniem, ale chyba na tę chwilę jedynym rozsądnym.
- ja jestem na tak za yumbo tym bardziej, że mam już przed domem chodniczek z yumbo i jest elegancko :)
Pytanie czy żeby Chmara drogę zbudował musi być 100% chętnych? Bo jeśli tak, to raczej szanse na to marne :).
Pytanie skąd taka cena za położenie kostki (140/m2)? Nie znam się - pytam jako laik, bo w ogródku wychodzi o wiele taniej. To kwestia przygotowania podłoża?
No i te 140 to jest brutto czy netto? :)
-
140,- netto ale to jestpewnie negocjowalne. Cena wynika z innego rodzaju przeznaczenia nawierzchni - wymiana gruntu, więcej podsypki i grubsza kostka. Mam obecnie wycenę zrobienia podobnego pasa jak Ty w yumbo tylko w kostce za ok 55,- za m2 plus materiał - czyli za ok. 85-90,- za m2. Czekam na info czy fachowiec mógłby podjąć się zrobienia drogi i za jaką kasę.
Co do obecnej sytuacji - podpisałem i odesłałem papier na temat budowy drogi z yomb. Lepsza taka niż to co jest teraz :)